Jak wiadomo, co roku 6 grudnia trzeba wystawić buty i czekać na prezenty …widać było po wyczyszczonym i błyszczącym obuwiu uczniów,że zrobili wszystko, by przyciągnąć uwagę Mikołaja.  Ten  sprawił, że w naszej szkole pojawili się jego krewni, znajomi i przyjaciele, wszyscy oczywiście w czerwonych czapkach, a żona świętego Mikołaja osobiście sprawdzała, czy wszyscy byli grzeczni, rozdając tym, którzy na to zasłużyli, słodkości z koszyczka. W klasach obchodzono również mikołajki, obdarowując się drobnymi upominkami, kalendarzami adwentowymi czy życzeniami, zwłaszcza dobrych ocen na koniec semestru i szybkiego nadejścia kolejnych świat – do których już zaczęło się odliczanie.

Zapachniało świętami. 6 grudnia  uczniowie klasy II b pod opieką  pani Beaty Szamockiej  i swoich rodziców wzięli udział we wspólnych warsztatach świątecznych. Dzieci pod okiem i z pomocą dorosłych wykonywały stroiki, bombki, choinki i kartki. Wszyscy pracowali z dużym zaangażowaniem. Wykonane ozdoby zostaną podarowane pensjonariuszom Domu Pomocy Społecznej w Wysokiej. Dodatkową atrakcją tego dnia był worek słodkości od Mikołaja. Dziękujemy wszystkim rodzicom za pomoc.

Księgarnia i Hurtownia Taniej Książki Tuliszków we współpracy z rodzicami i nauczycielami organizuje Świąteczny Kiermasz Książek w bardzo atrakcyjnych cenach. Organizatorzy zapraszają do biblioteki szkolnej dzieci rodziców i pracowników szkoły w dniach 03.12.-07.12.18. Można tam zamówić ciekawe książki, które mogą stać się doskonałym prezentem pod choinkę.

Święto naszej szkoły rozpoczął przemarsz dzieci i młodzieży wraz z wychowawcami, nauczycielami i dyrekcją do kościoła pw. św. Jakuba, gdzie odbyła się uroczysta msza święta. Następnie delegacja udała się na cmentarz, gdzie złożyła kwiaty na grobie patrona szkoły – ks. ppłk. Józefa Wryczy i śp. dyrektora szkoły – pana Romana Tyrańskiego. Podsumowaniem oficjalnej części święta był apel, gdzie m. in. uczniowie w ciekawej formie przypomnieli najważniejsze fakty z życia naszego patrona  – zarówno dla klas uczniów młodszych, jak i starszych.

Druga część święta szkoły były to: zajęcia tematyczne dla dzieci przedszkolnych, warsztaty borowiackie dla klas I-III oraz zajęcia tematyczne dla uczniów klas IV – VIII, zorganizowane w grupach wiekowych zgodnie z pomysłami i życzeniami uczniów (warsztaty kulinarne, turniej klas, warsztaty rycerskie, turniej wiedzowo – sprawnościowy). Na końcowym apelu zaprezentowano wyniki zajęć, zmagań, konkursów: plastycznego oraz literackiego zorganizowanych w szkole, a uczniowie mogli zabrać do domu wspomnienia mile i inaczej niż zwykle spędzonego dnia i cukierka od dyrekcji.

Klasy szóste zorganizowały warsztaty i turniej rycerski. Najpierw uczniowie przygotowali sobie stroje. Rycerze wykonali srebrne i złote zbroje, na których pojawiły się herby. Damy dworu, które ubrały się we wcześniej przygotowane suknie i przystroiły głowy ozdobami, pomagały swoim rycerzom w produkcji hełmów. Przygotowania do Święta Szkoły trwały już od piątku. Całość rycerskiego stroju dopełniły bordowe płaszcze-peleryny. VIa pracowała pod pieczą swojej najważniejszej damy dworu (Danuta Chudzinska), VIb miała swojego króla, który przygotował turniej i prowadził prawdziwie rycerskie konkurencje (Danuta Słoma) oraz królową (Beata Tajl), która czuwała nad przebiegiem turnieju i sprawiedliwie przydzielała punkty za zadania. A te były rozmaite-rycerze i damy musieli wykazać się celnym okiem, panowie musieli przenieść swoje wybranki na drugą stronę rzeki, a nawet wypędzić z komnat zamkowych myszy. Odbyły się również pojedynki na miecze lub szable. Wszystko w duchu sportowego fair play i wesołej rywalizacji. Na zakończenie rycerskiego dnia obie szóste klasy zaprezentowały się w swoich strojach, przy dźwiękach średniowiecznych bębnów w sali gimnastycznej, gdzie zaprezentowali swoje pojedynkowe hasła i epokowe ukłony.

Klasy 1-3 świętowały urodziny naszej szkoły z przytupem i melodią na ustach. Kontynuując edukację kulturową związaną z naszym regionem, dzieci przybyły do szkoły ubrane w stroje borowiackie. Głównym punktem uroczystości było spotkanie z wyjątkowymi gośćmi, którzy od lat sławią język i kulturę regionalną – zespołem ludowym „Frantówki Bysławskie”. Dzieci nie tylko usłyszały przyśpiewki ludowe, ale też zobaczyły oryginalne instrumenty. Główny harmonista, pan Marian, grał na harmoszce – takiej „guzikowej, małej, ale wrzaskliwej”. Natomiast drugi instrumentalista, pan Jan, grał na tojfelgajgach, czyli takich diabelskich skrzypcach. Panie z zespołu ubarwiły spotkanie śpiewem oraz pląsem. Całą uroczystość przygotowały panie Beata Szamocka oraz Jolanta Fierek, które ubrane były również w przepiękne borowiackie stroje.

4 XII 2018r., z okazji Święta Szkoły, klasy IV a, b, c d wzięły udział w warsztatach kulinarnych, podczas których uczniowie samodzielnie przygotowywali surówki z dostarczonych przez darczyńców warzyw i owoców. Pod okiem wychowawców powstały niesamowite kompozycje, które następnie ucieszyły podniebienia czwartoklasistów. Dzieci miały możliwość nacieszyć się smakiem własnoręcznie obranych i pokrojonych lub potartych jabłek, gruszek, bananów, pomidorów i papryki. Wspaniałym dodatkiem do tego okazał się jogurt naturalny. Ogromnym powodzeniem cieszyły się tego dnia ogórki kiszone o niezwykle wyrazistym smaku. Dzięki niezwykłym doznaniom smakowym ten dzień na długo pozostanie w pamięci degustujących.

W piątek nauczycielki biblioteki oraz świetlicy zorganizowały wróżby andrzejkowe w naszej szkole. Uczniowie i nauczyciele mogli poznać swoja przyszłość. Wróżono z kart, fusów, kolorowych kamyków i zapałek. Samotne serce poznały imię swojej „drugiej połówki”. W imprezę zaangażowane było również młode pokolenie wróżek z naszej szkoły – serdecznie im dziękujemy za pomoc i stworzenie magicznej atmosfery.

„Kawałek chleba nie spadnie z nieba, lecz go zapracować trzeba”- to stare, ludowe powiedzenie uczniowie najmłodszych klas mogli przeczytać z pięknie wyhaftowanej, ozdobnej serwety znajdującej się w borowiackiej kuchni w Muzeum Borów Tucholskich. Cały miniony tydzień poświęcony był poznawaniu kultury i tradycji naszego regionu. Klasy I-III z wychowawczyniami skorzystały z gościnności muzeum i uczestniczyły w bardzo ciekawych zajęciach, których celem było poznanie tradycji i kultury naszej małej ojczyzny. Pani Wioletta Chabowska pokazała dzieciom nie tylko wystrój kuchni i izby borowiackiej, ale pozwoliła „knapom” zamieść izbę oraz przynieść wodę na szóndach. Dziewczyny mogły spróbować odwirować mleko w centryfudze, a także zobaczyły kijankę, czyli pierwszy przyrząd do prania. Również izba borowiacka pełna była wyjątkowych przedmiotów. Oj, zaciekawiły się nasze bajtle tymi opowieściami borowiackimi.